Księga pamiątkowa


Złoty Potok, 16 października 2011

Serdecznie dziękujemy Miłej Gospodyni
za gościnę w Jej ciepłym domku,
w przytulnym pokoiku na górce,
z okien którego jest przecudny widok
na kolorowy (o tej porze) ogród.
Bardzo dziękujemy za pyszne śniadania
– a zwłaszcza za niedzielne racuszki z jabłkami!!!
Nie zapomnimy tego krótkiego wypadu z domu
– było wszystko to co powinno być na wakacjach:
miła atmosfera, dużo słońca i wspaniałe wrażenia!!
Mamy nowe zdjęcia do naszej kolekcji i mamy do czego wracać wspomnieniami!
Mamy nadzieję, że jeszcze się kiedyś spotkamy, a więc Do Zobaczenia!

Dorota i Ryszard Malinowscy z Krakowa


Złoty Potok, 12 października 2011

W drugim dniu wędrówki zawitałem w Złotym Potoku 21
u przemiłej Gospodyni. W malowniczym miejscu, nieopodal
Jeziora Złotnickiego odnaleźć można ciszę i spokój.
Rozmowy z Panią Gospodynią są wciągające
i zdają się nie mieć końca.
Tutejszy piesek – Kola towarzyszył mi w sześciogodzinnej
wędrówce wokół Jeziora Złotnickiego i Leśniańskiego
jako wzorowy kompan.

Warto odwiedzić to miejsce, kolejna wizyta gwarantowana!

Maciej z Mazowsza


Złoty Potok

Jesteśmy rodziną z miejscowości Rydułtowy (Górny Śląsk), która postanowiła spędzić swoje wakacje w okolicach pięknego Zamku Czocha. Na Dolnym Śląsku wypoczywamy po raz kolejny, gdyż region ten zaraz po Mazurach uważamy za najbardziej atrakcyjny w Polsce. Wybór wypoczynku w przepięknym domu Pani Ilony okazał się "strzałem w dziesiątkę". Po pierwsze przemiła gospodyni, po drugie usytuowanie miejsca stanowi dogodną bazę wypadową do wielu ciekawych miejsc najbliższej (i nie tylko) okolicy.
Podczas naszego 10 dniowego pobytu zwiedziliśmy następujące miejsca:

Zamek Frydlant
Aqua Park w Libercu (tam również Lunapark oraz iqPark - frajda nie tylko dla dzieci)
Zamek Legend Śląskich (na rowerach!!)
Ruiny Zamku Świecie
Zamek Rajsko (wycieczka piesza)
Zamek Czocha (nocne zwiedzanie zamku z duchami – POLECAMY!!!)
Lubomierz (muzeum Kargula i Pawlaka – na rowerach)
Świeradów-Zdrój (wjazd na Stóg Izerski kolejką gondolową)
Szklarska Poręba (wycieszka rowerowa szlakiem radiowej Trójki do schroniska Orle i dalej do granicy z Czechami)
Zamek Gryf (na rowerach)
oraz liczne wycieczki rowerowe po okolicy m.in.: Mirsk (targ na którym można zakupić swojskie produkty), Gryfów Śląski, Pobiedna, Proszówka (m.in, Góra Św. Anny na której znajduje się Kaplica Św. Leopolda), Leśna, Smolnik, Szyszkowa (urokliwa wioska), Kościelniki Średnie, Janówka (piekny widok na Góry Izerskie), Bożkowice, Spędzilismy również sympatyczne popołudnie i wieczór na łowieniu ryb w gospodarstwie w Pobiednej (złowiliśmy 3 ryby!!)
To wszystko w telegraficznym skrócie. Po powrotach z naszych wycieczek miło spędzaliśmy czas na tarasie przy grillu w towarzystwie psów Koli i Sonii i kota. Przecudowne miejsce dla tych, którzy lubią aktywnie wypoczywać (jak my!!!) jak i dla leniuchów!

Justyna, Sebastian, Emilka i Jasiu Bindacz

Pozdrawiamy!


Złoty Potok, 24 września 2011

Byliśmy tu klika dni ale bardzo odpoczęliśmy. Podoba nam się cisza i piękna pogoda oraz swoboda. Miła gospodyni częstowała nas lokalnymi wyrobami, co bardzo nam się podobało, jednak gdyby oferta została poszerzona o domową kuchnię, bylibyśmy jeszcze szczęśliwsi (domowe obiadki). Postaramy się tu przyjechać jeszcze raz a znajomym polecimy tą oazę spokoju.

Pozdrawiamy!


Złoty Potok, 19 września 2011

Za miły pobyt i gościnę bardzo serdecznie dziękujemy : ) Dziękujemy za miłe chwile spędzone w Złotym Potoku. Będziemy tęsknić za tym miejscem, ale wrócimy : ) Kola cały czas towarzyszył nam i opiekował się czule naszą córką Hanią.

Kaja, Hania, Gosia i Daniel Luchowscy


Złoty Potok, 28 sierpnia 2011

Wspaniałe, niezapomniane wakacje : ) Serdecznie dziękujemy za gościnę w tym uroczym zakątku. Żałujemy, że pobyt minął &ndquo;jak z bicza strzelił:rdquo;, za to wrażeń będziemy mieli na zapas do końca roku! Zwiedziliśmy zamki Czocha i Frydlant, niesamowite jaskinie „Bozkowe” w Czechach, wędrowalismy po okolicach Szklarskiej Poręby i Świeradowa-Zdroju. Nasza labradorka była również wniebowzięta mając tyle przestrzeni na wyciągnięcie łapy! : )

Dziękujemy i pozdrawiamy
Ilona, Piotr i Kawa ze Słupska


Złoty Potok, 27 sierpnia 2011

Wspaniałe, niezapomniane wakacje : ) Cisza – super sprawa dla rodziny mieszczuchów! Sonia – ukochany piesek naszej córki – chciała go zabrać z nami do domu. Szum drzew... Wszystko zapamiętamy i będziemy w naszym małym mieszkanku wspominać...

Cóż – dziękujemy : )
Rodzina Łagunów ze Słupska


Złoty Potok, 22 sierpnia 2011

Przepiękna okolica, uroczy ogród, przytulny dom z przemiłym gospodarzem i zwierzęta: tajemnicze koty i przyjacielskie psy. Wszystko to sprawia, że żal wyjeżdżać: już myślimy o powrocie tutaj.

Mariola i Marian Piotrowscy z Tatą i córką Barbarą


Złoty Potok, 15 sierpnia 2011

Każde miejsce jest inne... Tu, w Złotym Potoku, z dala od zgiełku dużych miast rytm wyznacza przyroda. Oby tak było zawsze.

Piotr, Hania i Blanka (Kapela z Gniezna)


Złoty Potok, 10 sierpnia 2011

Spędziliśmy tutaj 7 wspaniałych dni. Były kąpiele w Jeziorze Złotnickim, spacery nad pobliski „wodospad”. Wśród wielu ciekawych i pieknych miejsc, które widzieliśmy wymienimy tylko Dom Zdrojowy z 1899 r. z najdłuższą w Sudetach Modrzewiową Halą Spacerową (80 m), Tamy: Leśniańską i Złotnicką, wodospady: Kamieńczyk i Szklarki oraz niesamowitą Śnieżkę. Dziękujemy pani Ilonie, dziękujemy panu Jerzemu, ściskamy kochane zwierzaki.

Ewa, Krzysztof, Marta i Ola


Złoty Potok, 7 sierpnia 2011

Niezwykle przytulny i ciepły dom (pomimo niezbyt sprzyjającej aury). Bardzo mili gospodarze. Dobrze byłoby tu wrócić.

Dziękujemy
Cieślerowie z Golanowa (koło Cieszyna)


Złoty Potok, 5 sierpnia 2011

Bardzo dziękujemy za możliwość tygodniowego pobytu w miłym domku, w bardzo urokliwym miejscu. Złoty Potok to jeden z „przystanków” naszej wakacyjnej podróży po Dolnym Śląsku. Zwiedziliśmy m.in. piękne zamki Czocha i Grodziec, a także wybralismy się na całodniową wycieczkę do Karpacza. Dziękujemy pani Ilonie i panu Jerzemu również za pyszne śniadanka.

Zapraszamy do Krakowa
Joanna, Wojciech i Maciek


Złoty Potok, 22 lipca 2011

Dziękujemy za rodzinną atmosferę, wspólne wypady, długie rozmowy i biesiady. Aż serce rośnie gdy spotyka się na swojej drodze osobę tak pełną pasji, energii i hartu ducha. Byliśmy tu trzeci raz i widzimy jak bardzo dom Ilonki się zmienia, jak się rozwija. Niestety jutro musimy się pożegnać ale tylko na rok (no nie wiem), a ja wiem : )

Dziękujemy: Kasia, Marysia i Wojtek


Złoty Potok, 21 lipca 2011

Są ludzie i miejsca za którymi sie tęskni jeszcze przed rozstaniem. Smutek wyjazdu łagodzi tylko myśl o koniecznym i jak najszybszym powrocie. Magię tego miejsca oddaje utwór „Knock, knock to the heaven's road” (wersja Led Zeppelin).



Krzysztof Mast, Igor Marciniak


Złoty Potok, 14 lipca 2011

Nasza rodzinka Moroniów miała przyjemność spędzić dni pełne wrażeń i przygód. Poznawaliśmy okolicę a wieczorami zmęczeni odpoczywaliśmy otoczeni ciszą i spokojem ogrodu oraz pięknem domu, który – nie mamy wątpliwości – jest taki dzięki jego Gospodyni.

Obejrzeliśmy:
1. Zamek Chojnik
2. Wodospad Szklarki
3. Wodospad Kamieńczyka
4. Swieradów-Zdrój, (kolejka gondolowa,
Dom Zdrojowy)
5. Hala Izerska, Polana Izerska, Stóg Izerski
6. Szczyty: Zwalisko, Wielka Kopa, Sine Skałki
7. Schroniska: Samotnia i Strzecha Akademicka
8. Zamek Czocha i Leśna (na rowerach), Złotniki
9. Kopalnia „Złotoryja”
10. Zamek Grodziec, Zamek Świecie, Zamek Rajsko, Zamek Podskale
11. Najstarsze drzewo – Cis w Henrykowie
12. Muzeum Kargula i Pawlaka – Lubomierz
13. Zamek Legend Śląskich w Pławnej
14. Lubań
...a można jeszcze więcej : )
Na zamku CzochaDroga na SamotnięNa Wielką Kopę
Świeradów-Zdrój Lubomierz W Złotym Potoku 21 Zamek Legend Śląskich Jezioro Złotnickie Zjazd kolejką gondolową

Ania i Tomek, Bartek (6 lat), Basia (3 lata)


Złoty Potok, 1 lipca 2011

Dziękujemy za natchnienie. Teraz wiemy, że nie tylko Karpacz, Zakopane, Szklarska czy też inne „zagłębia turystyczne”. Nie mieliśmy nawet pojęcia o takich okolicach jak tu, wokół Złotego Potoku 21. Warto było tu przyjechać i spę­dzić na­wet najkrótsze wakacje. W Pasji było przepysznie, w „Zamku Legend”... niesamowicie, a na plaży słonecznie.

Agnieszka & Wojtek
Ania & Przemek
Maja i Ola & Anielka


Złoty Potok, 26 czerwca 2011

Cisza...
Spokój...
Piękny ogród i przemiła gospodyni
Warto zajrzeć, warto wrócić.

Pozdrawiamy!
Justyna i Przemek


Złoty Potok, 20 czerwca 2011

Przyjechaliśmy na krótko
zapamietamy na długi
czasu było niestety zbyt mało
żeby nacieszyć się i nasycić
urokami okolic: ruiny, pałace, zamki, zapory...
i odpocząć w urokliwej chacie,
w okolicy klimacie,
w zieleni, w ciszy, w przyrodzie...

Dziękujemy za weekend!
Ania i Paweł z Poznania


Złoty Potok, 19 czerwca 2011

Nie oczekując zbyt wiele przybyliśmy do domu pełnego ciepła i niezwykłej atomsfery. Przeurocza „gospodyni agroturystyczna” serwuje wspaniałe śniadania, a jej córka Weronika jest przykładem na to, że młodzież mamy wspaniałą. Wyjątkowe osoby, z którymi w ciągu paru dni bardzo się zżyliśmy. Jesteśmy zauroczeni. Dziękujemy Tobie Ilonko i Tobie Weroniko za wspaniałe chwile i wspólne kąpiele w jeziorze. Może do następnego razu. Do zobaczenia.

Ula i Maciej Stachowiak


Złoty Potok, 12 czerwca 2011

...Coż, żal odjeżdżać z miejsca, gdzie czas się i zatrzymuje i płynie jakby wolniej. Żal odjeżdżać z miejsca, gdzie ludzie „smakują” inaczej, gdzie muzyka cerkiewna, pitong, karpie łowione o 4.13 i ognisko do późnej nocy jednoczą i pozwalają wierzyć, że to wszystko ma sens.

Słowem:
– zaczarowany dom
– zaczarowany gospodarz
– zaczarowane miejsce

Benita, Kuba i Rysiek ze Świebodzic


Złoty Potok, 11 czerwca 2011

Gosia i Krzysio


Złoty Potok, 9 czerwca 2011

Mały domek wśród zieleni
Życie Twoje w mig odmieni
W nim Ilonka i zwierzaki
Roztaczają urok taki,
że gdy wrócisz w domu progi
to zatęsknisz - Ty mój drogi
za tym miejscem nad jeziorem
szumem lasu, traw kolorem
Czy wrócimy – daj nam Boże!!
Bo tęsknota nie pomoże
Tobie zdrowia zaś życzymy
Może kiedyś powrócimy?!

Trzej muszkieterowie z Radlina
Henryk Hofman, Jerzy Kopania i Damian Ryszka


Złoty Potok, 9 czerwca 2011

What a wonderful place. The surrounding is breathtaking. A place for everyone who loves a peaceful environment. I hope to come back here one day. Thank you and see you again.

Henry Hofmann, Adelaida, Australia


Złoty Potok, 15 maja 2011

Dziękujemy za miła i rodzinną atmosferę.


Złoty Potok, 3 maja 2011

Dziekuję za gościnę, bardzo podobało mi się, mam nadzieję, że przyjedziemy. Ogród jest piekny a koty i psy są słodkie i miłe! A domek jest przytulny i fajny.

Cezary i Maja Dubielowie


Złoty Potok, 3 maja 2011

Dziękujemy za wspaniałe chwile, piękny dom, uprzejmość i gościnność przemiłej gospodyni. Cudownie spędzało nam się czas przy kominku w towarzystwie ciekawych naszej obecności kotów oraz Koli i Sonii. Pobyt tutaj był odskocznią od dnia codziennego a wędrówki po cudownych okolicach uwieczniliśmy na zdjęciach i za każdym razem kiedy będziemy je oglądać, będziemy wspominać również Złoty Potok 21

Basia, Gabrysia, Bartosz, Adrian i Piotrek Wronkowie


Złoty Potok, 27 lutego 2011

Ania i Karina Szymocha, Dariusz i Kuba Sosnowscy


Złoty Potok, 13 lutego 2011

I znowu ja, troszeczkę gospodyni zawróciłem głowę, ale cóż, czasami trzeba. W końcu odwiedziłem tą sławetną restauracje o nazwie „Pasja”. Zupka wspaniała, sałatka jeszcze lepsza a w daniu głównym miałem piasek hehe!! Ale i tak nie było to najgorsze danie, które jadłem. W domku cieplutko i przyjemnie jak zwykle. Mam wrażenie, że piec w tym domu mnie pokochał!!! No i jak zwykle w kominku chyba spaliłem kubik drzewa haha, nie no żartuje, ale mały lasek poszedł z dymem. A na koniec gospodynie przygotowały wspaniałe śniadanie, za które serdecznie dziękuję.

Do zobaczenia
Adrian Małż z Wrocławia


Złoty Potok, 13 Feb. 2011

I had the pleasure of staying at this excellent place. I am from Austin, Texas (USA), but currently i am working as a teacher in Wrocław. I came here with my good friend Adrian. We went in the mountains, around the lake and we plan to go to the castle. The food here was excellent and the host was amazing. The room stayed nice and warm with a wood burning fire. We ate at an excellent restaurant. I highly recommend this place to all!

Eric Bullock


Złoty Potok, 3 luty 2011

Atmosfera w porządku, zwierzaki cudowne, pogoda jak z bajki. Pani zaprowadziła nas nad jeziorko, które zimą wygląda nieziemsko. Gdy później napali się w kominku i usiądzie przy nim, miło się wspomina dzień miniony na stoku narciarskim. Szkoda, że nie możemy zostać dłużej : (

Michał, Irena, Marta i Olga Grabińscy
Rafał, Dorota i Marcin Mikołajczykowie z Inowrocławia


wróć na górę strony

Zapraszam i czekam na Was!

Wykonanie:
Paweł Rubaj – www.pawelrubaj.pl