Księga pamiątkowa

Od sierpnia 2013 roku aktualna księga gości
prowadzona jest na naszym profilu na Facebooku
www.facebook.com/zlotypotok21


Złoty Potok, sierpień 2013

U Pani Ilony spokój niezmącony,
niecodzienny klimat gości nowych wita,
a wszystkich zachwyca piękna okolica.
Przyjedź tu i zwiedzaj, poznawaj historię,
ten region zabytków dostarcza tak hojnie.
Jeśli tego nie lubisz, no to chodź po górach,
pływaj po jeziorach-a jak Cię to znuży
– w ogrodzie Pani Ilony miło się ponudzić!

Dziękujemy za miły pobyt
Iza, Andrzej, Karolinka z Krakowa


Złoty Potok, sierpień 2013

Jesteśmy u Ilony i Weroniki piąty raz! Uwielbiamy tu być w pogodę i niepogodę. Okolica przepiękna-bogata w historię i przyrodę. Za każdym razem odkrywamy coś nowego. Tym razem była to wyprawa do malowniczego Goerlitz. Ale tak na prawdę przyjeżdżamy do Złotego Potoku co rok, botęsknimy za Iloną, Weroniką, zwierzakami i ich cudownym domem! Do zobaczenia za rok!

Wojtek, Marysia i Kasia Muchowie


Złoty Potok, sierpień 2013

Jak sobie obiecaliśmy, tak zrobiliśmy- wróciliśmy po roku do niezwykłego zacisza domu i pełnej ciepła gospodyni. I nie żałujemy! Spędziliśmy tu równie miły i owocny czas jak rok temu! Cudny zakątek, domowy klimat, zaczarowany ogród i niezwykła osobowość p. Ilony wyciszyły nas, wzbogaciły i dały energię na zaś. Woda w jeziorze ciepła,spływ kajakiem bajka! Pyszne obiady w Pasji, która trzyma poziom, poznanie pana Kuznowicza- dekoratora wnętrz, i kolekcjonera (widać ten teren obfituje w ciekawe osobowości) to wszystko złożyło się na dobry czas w Złotym Potoku. Dzięki pani Ilono, trzymamy kciuki za realizację nowych pomysłów architektonicznych, będziemy wracać myślami!

Grażyna, Marian i Kaszmir Dziewińscy z Warszawy


Złoty Potok, sierpień 2013

Przyjeżdżając do Złotego Potoku potwierdziło się wszystko to co było zamieszczone na stronie internetowej. To jest na prawdę cudowne miejsce, wspaniały ogród, wiele atrakcji do zwiedzania, przemiłe kotki do przytulania. Nawet moja kontuzja,(skręcony staw kolanowy), której doznałam w drugim dniu pobytu nie zdołała zepsuć naszego wypoczynku. Wrócimy tu na pewno, może za rok...

Katarzyna Sebastian Gabi Hampel z Siemianowic


Złoty Potok, 11 sierpnia 2013

Strumyk szemrze w dole...
Słońce woda, ogród pełen kwiatów i zapachów.
Cisza... Chcesz odpocząć z książką w dłoni, złapać trochę słońca, wypić kawę pośród kwiatów - to jesteś we właściwym miejscu.
Pani Ilona przemiła osoba, spiesząca z pomocą w każdej sytuacji.
Gościnna i serdeczna. Aby przyjąć naszych niespodziewanych gości z Niemiec, udostępniła nam swoje własne apartamenty.
Serdecznie dziękujemy za miły pobyt u Pani.
Będziemy ciepło wspominać chwile spędzone u Pani.
Prosimy czasem wspomnieć o zwariowanych wczasowiczach z „kawiarni na studni”.

Pobyt w ZŁOTYM POTOKU 21 POLECAMY znajomym i nieznajomym.

Krystyna, Edward i Bartek Szczepańscy z Zalesia Górnego (mazowieckie)


Złoty Potok, 10 sierpnia 2013

Przywiódł nas tutaj przpadek, konieczność i obowiązki w zasadzie bez planów na relaks i odpoczynek. Urok „Kamiennego” pokoju, tarasu, całego kamiennego domu i ślicznego ogrodu z tajemnym przejściem do magicznego strumyka wpływającego do pięknego jeziora szybko i równie magicznie zmienił przypadek w radośćze znalezienia tego miejsca, konieczność w szczęście z pobytu, a obowiązki przyćmione zostały całkowicie odpoczynkiem. Ponad wszystko jednak dzięki niebywałej osobowości największym urokiem tego miejsca jest Pani Ilona. Pani Ilono, dziękujemy za serdeczność w codziennych kontaktach, za niebywałą otwartość, za rzadką dzisiaj cechę wymazania ze słownika słowa "NIE", a w imieniu naszej niesfornej "Beaglicy" Lucy za domowy klimat przy urządzaniu obejścia, a także w imieniu naszej córki Weroniki za pomoc w "trudnościach technicznych". W pamięci zostaną nam też Pani fotografie. Prosimy nie zamykać ich w teczkach.... Dzisiaj wiemy, że następnym razem na pewno nie przywiedzie nas do Pani „przypadek”.

Irek, Ania, Lucy z Warszawy


Złoty Potok, 2 sierpnia 2013

Znam Ilonę od dawna, więc wiedziałam do kogo jedziemy z mężem w gościnę, kto otwiera nam swój dom i że jest to dom kobiety o artystycznej duszy, serdecznej, pogodnej, mądrej, ciekawej ludzi i świata, ale nie wiedziałam, że za Jej namową ruszymy na górskie szlaki, i że ja zakocham się w tej włóczędze. A Izery odpłaciły nam przepięknymi widokami! Zdobyłam też Bastei w Szwajcarii Saksońskiej – kolejny cud górskiej natury – podczas babskiej wyprawy zorganizowanej przez Ilonę. Zobaczyliśmy z mężem niezwykłej urody wsie i miasteczka Dolnego Śląska, które zaskoczyły nas licznymi zabytkami architektury oraz Drezno i Goerlitz.
Tu, w Złotym Potoku, doświadczyliśmy też błogiego nicnierobienia w przydomowym ogródku i na plaży nad Zalewem Złotnickim oraz przy filiżance Ilonowej ziołowej herbatki podawanej wieczorową porą przy pogaduszkach na podsumowanie dnia i filozofowanie o życiu.

Ilono, dziękujemy za ten piękny wakacyjny czas, dobry czas, żal odjeżdżać – Ewa i Wiesław Banaszakowie

PS. Dziękujemy też za sesję zdjęciową w ogrodzie, w Bastei, Dreźnie i Goerlitz – to jest przepiękna pamiątka wakacyjna, pozwoli nam powrócić i do tego czasu i do tych miejsc, po prostu rozradować serca.


Złoty Potok, 31 lipca 2013

Dziękujemy za możliwość spędzenia urlopu w „kamiennym pokoju”. Przy temp. 37 stopni był prawdziwym azylem. Bliskość ciekawych miejsc zachęcała do zwiedzenia. Zamek Czocha nocą zapamiętamy na długo, a krajobrazy uwiecznione na zdjęciach zabierzemy ze sobą. Zabrakło czasu, aby wszystko zobaczyć, ale być może będzie to bodźcem, aby wrócić tu raz jeszcze. Pani Ilono, dziękujemy za ten miły i spokojny odpoczynek Mamy nadzieję „Do zobaczenia”.

Hania, Adam, Daniel, Asia z Wołonina


Złoty Potok, 27 lipca 2013

Gdy wczasy spędzisz w Złotym Potoku
życie nabierze dla Ciebie uroku.
Tutaj wokoło jest wprost prześlicznie
I czas tu spędzisz dynamicznie
Kamienny domek z Panią Iloną
Troski codzienne Tobie przysłonią
Przyroda, zieleń i koty cztery
Las i jezioro, długie spacery
Wyjeżdżać można stąd w okolice
Zwiedzić Jelenią Górę, Cieplice
Drezno i Miśnię, a Pragę takoż.
Jeśliś wycieczek jesteś wielki smakosz.

Byliśmy tutaj:
Ewa + Grzegorz Brodzcy,
Madzia i Kasia z Gliwic


Złoty Potok, 20 lipca 2013

Pięknie, cicho i zielono.
Cóż więcej do szczęścia!?

Z pozdrowieniami
Natalia i Michał z Szymonem i Krzysiem


Złoty Potok, 17 lipca 2013

Dziękujemy za miłą gościnę w "Kamiennym domku"! Gospodyni Pani Ilona stworzyła sielską atmosferę w ogrodzie pełnym bujnej zieleni, kwiatów i ptasiego śpiewu. Okolica zachęcała do podziwiania pięknych jezior, starych zamków i miasteczek w których czas biegnie nieśpiesznym rytmem. Zwiedzaliśmy Zamek Czocha, Frydlant, Lubomierz, pływaliśmy łódką po jeziorze Leśniańskim. Pani Ilona zachęciła nas do odwiedzenia niemieckiego Gorlitz (40km od Złotego Potoku) gdzie była świetną przewodniczką. Wszystko to i wiele innych atrakcji będziemy mile wspominać w długie zimowe wieczory. Dziękujemy!

Marysia, Ewa, Janek


Złoty Potok, 12 lipca 2013

Po długich poszukiwaniach odpowiedniego wypoczynku natrafiliśmy na stronę www.zlotypotok21.pl. Skusiły nas zdjęcia oraz ciekawa okolica. Po przyjeździe nie zawiedliśmy się, wspaniały dom z „Duszą”, fantastyczna okolica! Dziękujemy za spaniałe śniadania na powietrzu w pachnącym lipą ogrodzie, opowieści. W tak krótkim czasie nie dało rady zwiedzić wszystkich atrakcji i dlatego z całą pewnością powrócimy tu jeszcze raz!

Gosia, Sebastian i Dawidek z Mierzyna


Złoty Potok, 11 lipca 2013

Kiedy nastał czas wyjazdu ze Złotego Potoku zabraliśmy ze sobą wspomnienia niezwykłej urody i potęgi tego miejsca! Wspomnienia są bogate, gdyż spędziliśmy te kilka dni w Złotym Potoku21, miejscu w którym spotyka się z tak ogromną serdecznością, życzliwością, lojalnością i troską okazaną przez panią Ilonę, że powracając wieczorami z wycieczek pozwalaliśmy sobie myśleć: wracamy do domu! P.S. Dziękujemy za lekcję fotografii, Aleksandra Kopecka i Martyna Stankowska.

Jolanta i Waldemar Stankowscy z Legnicy oraz Agnieszka i Grzegorz


Złoty Potok, 8 lipca 2013

Skusiła nas telewizyjna reklama Dolnego Śląska. Zauroczyła nas internetowa strona Agroturystyki Złotego Potoku, bez chwili namysłu postanowiliśmy spędzić czas urlopu w tych okolicach. Znaleźliśmy tu spokój, odpoczynek, piękne plenery, śpiew ptaków, szum Złotego Potoku, mruczenie kotów, które zaszczyciły nas swym towarzystwem. Nawet nieufny i zdystansowany Klenik! Pusia zawsze skora do zabawy i chętnie pozująca do zdjęć. We wspomnieniach pozostanie nam czeska kawa i ciasto na szczycie Góry Smrk, wędrówka w chmurach na Śnieżkę oraz magia i urok tego miejsca

Monika, Wojtek i Przemek "Kociomietek" Piotrowscy z Łodzi


Złoty Potok, 6 lipca 2013

Zaufaliśmy Pani Ilonie od pierwszej rozmowy telefonicznej. Okazało się później, że wybraliśmy wspaniałe miejsce wypadowe do zaplanowanych wycieczek turystycznych. Nasz program został rozszerzony po przeczytaniu tematycznych książek dostarczonych przez Panią Ilonę.
Spodobała nam się atmosfera i otoczenie tego domu, cisza i świetliki nocą!
Poprosiliśmy o przedłużenie pobytu, udało się!
Dziękujemy i życzymy dalszych sukcesów w działalności i w życiu osobistym.

Ekipa z Poznania i Skierniewic Teresa, Grzegorz, Barbara, Jacek i Barbara


Złoty Potok, 14 czerwca 2013

Dziękujemy Pani Ilonie za miłe i ciepłe przyjęcie. Czuliśmy się tutaj jak w domu. Żal, że ten urlop był taki krótki. Chętnie będziemy chcieli tu wracać. I nie myślimy tylko o tych emocjonujących wyprawach rowerowych, o plażowaniu nad uroczym jeziorem ale swobodzie i zapomnieniu od wielkomiejskiego zgiełku w magicznym ogrodzie Pani Ilony. Ciszy i spokoju, śpiewu ptaków, po prostu cudnie! Jednakże ostrzegamy, że nie omieszkamy opowiedzieć o tym urokliwym miejscu znajomym oraz rodzinie.

Agnieszka, Tomek oraz Filip z Wrocławia


Złoty Potok, 29 maja 2013

Pewnego wieczora przyjechała zakręcona, roześmiana i zrowerowana para, która zaskoczyła swoją obecnością gospodynię. Zamieszkaliśmy w pięknym pomarańczowym pokoiku. Ptaszki budziły ich o świcie każdego ranka, ale oni się nie dali i spali do południa każdego dnia. Mimo pogody dość mokrawej udało się im zobaczyć Tamę Złotnicką, Zamek Czocha, piękny Rynek w Jeleniej Górze oraz pomoczyć nogi w Jeziorze Złotnickim. Czas spędzony w pięknym ogrodzie, posiłki na świeżym powietrzu i kolacje przy świecach pod gwiazdami sprawiły nam niemałą radość i zachwyt tym miejscem. Wycieczki rowerowe udane, nieocenione pelerynki niekapki, spisały się na medal! Wypoczęci, zadowoleni i z mokrymi głowami dziś wracamy do domu ale z pewnością wrócimy i odezwiemy się do Pani, Pani Ilono.

Ania i Kamilek z Wałbrzycha


Złoty Potok, maj 2013

Urocze miejsce w którym można odpocząć od codzienności. Tu czas zatrzymuje się i przestaje mieć znaczenie. Wspaniała gościna, pyszne, solidne, domowe śniadanka, poranki ze śpiewem ptaków, idealne warunki by naładować akumulatory, znalazłam tu wszystko, czego potrzebowałam,! Życzę powodzenia w realizacji nowych pomysłów!
Ala "herbaciana"
Dziękuję za Miłe towarzystwo, piękną okolicę, pyszne śniadanka, swojski dach nad głową, koty do miziania, huśtawkę i plażowy kosz, idealną pogodę, dużo spokoju i całą resztę! Joasia. Piękna okolica, najlepsze naleśniki oraz konfitury od Pani Ilony do zobaczenia następnym razem! Maciek..



Złoty Potok, 21 kwietnia 2013

Miła pani Ilono i Weroniczko. Cieszę się, że mogłem was poznać i być z wami. Dzięki za wyrozumiałość i troskę o mnie. Wiele dla mnie zrobiliście. Macie wielkie serducha. Mam nadzieję, że się szybko zobaczymy. Niech Was Bóg ma w swojej opiece. Pozdrawiam Was, ja Kazimierz Dąbrowski i merdająca ogonkiem Perła. Pa, oczywiście buziaki.


Złoty Potok, 1 marca 2013

Cudowne "zimowisko", mimo pogody i zaledwie chwili spędzonej w tym miejscu. Wspaniała gospodyni i towarzyszka wypraw, bo mam nadzieję na więcej, pani Ilono!


Złoty Potok, 27 stycznia 2013

Dziękujemy za coś więcej niż tylko dach nad głową. Za miłe przyjęcie, uśmiech, domową atmosferę... drewno do kozy : ), ...za to co na zewnątrz: śnieg trasy na biegówki, góry - te duże i te małe (dla dzieci na narty), za zamarznięte jezioro - ...za wypoczynek, 4 dni z daleka od cywilizacji.
Jak się da, chętnie tu wrócimy

Jadwiga, Ania i Tomek, Zosia i Rafał


Złoty Potok, 1 stycznia 2013

Jaki Nowy Rok, taki cały rok...
Pani Ilono, prosimy przygotować się na nasze częste wizyty!!! Trzy dni minęły jak w okamgnieniu, tę wizytę traktujemy wyłącznie jako PRELUDIUM!
Przecież nawet nie zdążyliśmu zajrzeć do ogrodu. Choć miło nam było przez okno obserwować buszujące w nim ptaki...
Taki niedosyt woła o szybki powrót!
I oby następnym razem wystarczyło czasu na wszystko co zaplanowaliśmy, również przy Pani udziale. Dziękujemy serdeczniei do miłego zobaczenia wkrótce.

Iza i Bartek z Poznania


Zapraszamy Państwa także na serwis www.meteor24.pl,
gdzie również mogą Państwo wyrażać swoje opinie na temat pobytu
w naszym Gospodarstwie Agroturystycznym Złoty Potok 21.
Znaleźć nas można wpisując w wyszukiwarkę miejscowość Leśna.

wróć na górę strony

Zapraszam i czekam na Was!

Wykonanie:
Paweł Rubaj – www.pawelrubaj.pl